Jestem uczestniczką ich flagowego produktu – Luksus bycia sobą! – do którego serdecznie zachęcam te z was, które naprawdę chcą zmienić coś w swoim życiu. I nie chodzi tu tylko o wizerunek, fryzurę czy zakup kilku ciuchów do szafy. I mimo, iż prawie każda z nas to lubi – to nie było to tutaj najważniejsze. Dziewczyny przygotowały cały proces tak, że w jego trakcie, doświadczając nowych rzeczy, miałam okazję spojrzeć na siebie inaczej, miałam czas dla siebie, w którym mogłam odkryć swoje umiejętności, albo uświadomić sobie, że je posiadam. Miałam też okazję poczuć się ze sobą dobrze …. a nawet luksusowo. To u mnie nie tak często się zdarza. Jak wiele kobiet mam sporo zastrzeżeń co do swojego wyglądu. I w przeciwieństwie do wielu pań – moje zastrzeżenia są naprawdę uzasadnione:) Nie będę tutaj teraz wywlekać wszystkich moich mankamentów, bo nie o to chodzi. Chcę przez to powiedzieć, że KAŻDA kobieta może się tak poczuć – niezależnie od proporcji, wagi, urody czy jej defektów. KAŻDA  ma w sobie piękno i dziewczyny potrafią je wydobyć! Poza tym takie ewidentne zmiany ułatwiają też zmianę myślenia. Nie jestem wielką optymistką, miewam bardzo czarne dołki,  z których raz po raz się wydobywam. Jednak kiedy zadbałam o siebie, bardziej niż zwykle, kiedy nauczyłam się malować, kiedy zobaczyłam wzrok innej kobiety na sobie idąc ulicą Marszałkowską w pełnym rynsztunku – to pomyślałam – jest nieźle! Warto było I to wpłynęło na moje lepsze samopoczucie oraz wzrost pewności siebie. Oczywiście, możesz teraz pomyśleć: „Tak, jasne! Zmieniła kilka ciuchów, pomalowała się, zmieniła fryzurę i już jest pewniejsza siebie?” Tak, bo tak to działa. Oczywiście jest wiele czynników wpływających na pewność siebie, a ten zdecydowanie pomaga! Nie mam zamiaru Cię przekonywać. Jeśli jednak będziesz chciała poczuć NOWE to taki proces jest w sam raz dla Ciebie:)  Bo cudownie jest być sobą w nowej odsłonie! Polecam!